Czemu nie zaplanowałaś katastrofy?

Pisałam ostatnio o tym, jak co chwila słyszę, że mam zaplanować newsa. No i co? Właśnie spadł samolot na radomskim Air show. Już wiadomo, że zginęli dwaj białoruscy piloci. Straszne! Na marginesie dodam, że dwa dni temu na lotnisku w Babicach spadł szybowiec i też…

Mława beze mnie…

Tak lubię rekonstrukcje, a tu niestety… Nie było mi dane pojechać na rekonstrukcję bitwy pod Mławą! Wydawałam Kurier Mazowiecki. Redagowałam teksty korespondentów, czytałam off’y i zgrzytałam zębami. Co jakiś czas odbierałam telefony od widzów, których aktywność zawsze wzrasta w weekend. Jak zwykle dzwonili z problemami…

Jaki mały jest ten świat!

Jakieś dwa miesiące temu w jednej z knajpek, w których przysiadam z laptopem, stanął facet. Na moje oko był po jednym głębszym, a gęba jego była niezwykle szczera i tym samym miała w sobie coś szlachetnego i pięknego. Ów facet oznajmił wszem i wobec, że…

Artykuł 191 Kodeksu karnego, czyli ostatni raz o chamie

Nie lubię wracać do tematów poruszanych wielokrotnie, ale… w związku z licznymi pytaniami czytelników o redaktora chamka i bufona, który okazał się zwykłym chamem i będzie nim zapewne na wieki wieków amen, oświadczam, że nie podam jego personaliów z tego powodu, który już w swoim…

Cham zawsze będzie chamem

Pisałam ostatnio o redaktorku chamku i bufonku, który prosił mnie o tekst i który – po pewnej wymianie zdań, którą tu opublikowałam – dostał. Posypały się maile i od znajomych podczytujących bloga i od zupełnie obcych ludzi. Wszyscy wołali: „Nie dawaj zgody na druk! Czyś…

Zaplanuj newsa, czyli zrób powódź!

Za każdym razem, kiedy w TVP zmieniają się władze wprowadzane są jakieś zmiany w pracy nad programami. Wszyscy myślą, że ulepszą – niestety zazwyczaj pieprzą. Na przykład w swoim czasie była tu jedna poczciwina, która chciała robić tygodniowe planowanie newsów i wymuszała na nas wymyślanie,…

Redaktor chamek czy bufonek?

Odezwał się do mnie dziś pewien redaktor. Jego nazwisko i reprezentowaną redakcję przemilczę, bo nie chodzi mi o to, by człowieka spostponować i to publicznie, podając do wiadomości jego personalne dane i gazetę. Zwłaszcza, że moim zdaniem trochę nieelegancko ją reprezentuje, a to krzywda czyniona…

Krzyk rozpaczy

Telewizyjne korytarze huczą od rozmów na temat listy grupowych zwolnień etatowych pracowników. Oczywiście ktoś może powiedzieć, co mnie to obchodzi, przecież na tej liście mnie nie ma. Prawda. Jednak, jak już wielokrotnie pisałam, ze mną umowę można rozwiązać w ciągu jednego dnia i właściwie codziennie…

Brzydkie słowo na wpi

To, że nie znamy języków obcych wiem od dawna. Nie znają ich ludzie na szczytach władzy, a co dopiero szara masa zwana przez tych ze szczytów, ciemnym ludem. Ponieważ wiele osób ma problemy lingwistyczne, dlatego wiele razy słyszałam określenia, których nie rozumiałam. Potem okazywało się,…

Zamiast etatu kup naklejkę!

W redakcji TVP podano do wiadomości listę zwolnień grupowych. Nie ma mnie na niej z tego prostego powodu, że mam umowę o współpracę między firmami, czyli wystawiam faktury. Te słynne płatne 31 dni po terminie i ginące w odmętach Woronicza. Ze mną umowę można rozwiązać…