Pacjencie lecz się sam, czyli jak się choruje w pandemii

Dla mnie wszystko zaczęło się 5 października od suchego kaszlu. Tak… kilka razy pokaszlałam, ale przecież zdarza się. Może przeziębienie? Było to dokładnie 10 dni przed rozpoczęciem zajęć na uczelni. Studiuję dziennie. Chcę napisać pracę magisterską, której nie napisałam 25 lat temu… Te studia dzienne…

W co wierzyć, czyli znikający ozdrowieńcy…

Niemal od początku wybuchu na świecie epidemii koronawirusa COVID-19 codziennie otwieram stronę z mapą zasięgu epidemii. Jest ona przygotowywana przez Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w USA. Co jakiś czas robiłam screeny tej mapy. Od tygodnia robię je codziennie. Rano, po śniadaniu przygotowuję dwa screeny. Pierwszy z…

(Ś)wirus, czyli co z mediami?

Kilka tygodni temu świat ogarnęła panika związana z koronowirusem (vel koronawirusem). Panik związanych z jakimiś chorobami było już wiele. Postanowiłam się jednak przyjrzeć tej. Dlaczego? Otóż codziennie media informują o kolejnych zachorowaniach i zgonach. Jednocześnie żadne z polskich mediów nie poinformowało o tym, ile osób…