Mój mąż bigamista?

Ulubiony jest aktorem. Grał tu i ówdzie i zdarzało się, że to co robił na ekranie przekładało się na odbiór jego osoby w życiu realnym. Na przykład kiedyś nie chciano mu sprzedać w pobliskim spożywczaku chleba, bo… pobił Sandrę. Choć zarzekał się, że nie jest…

Prawie jak IPN

Do dziś dość często korzystałam z Wikipedii, bo uważałam, że to bardzo przydatna i potrzebna inicjatywa. Wprawdzie wielokrotnie czytałam, że nie jest wiarygodna, że często podawane są w niej nieprawdziwe informacje, a nawet w swoim czasie Angora opublikowała apel naczelnego, by dziennikarze nie korzystali ślepo…