Żegnaj Huto, żegnaj Rubinie

“Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija” – pisał Stanisław Jerzy Lec. Często to powtarzam widząc, jak pewne rzeczy przemijają, odchodząc tym samym w przeszłość. Pojechałam wczoraj z kamerą żegnać Hutę Targówek. Osobliwe to miejsce widziałam po raz pierwszy i zupełnie nic na jego temat wcześniej nie…

Klient nasz pan? Czyli jak kupuje się coś taniego

Gdy kilka dni temu pisałam o rodzinie z Kazachstanu wspominałam, że zamierzam zabrać jedenastoletnią Daszę do siebie do domu na Mikołajki. Tak też się i stało. Dzięki temu spędziłam z Daszą trochę czasu i sporo już o niej wiem. Jednak nie o tym chciałam napisać….