Niebezpieczne parcie na szkło, czyli żenua

Lubię młodzież. Deklaracja w moim przypadku chyba zbędna, bo przecież piszę dla młodzieży, spotykam się z nią, prowadzę dla niej warsztaty itd. Do niedawna wydawało mi się, że i ja należę do młodzieży, ale czas leci nieubłaganie. Przeleciała 40-tka. Młodzież jednak lubię. W pracy matkuję…

Po wielkiej Gali, czyli skąd jest ta Warszawa?

Oczywiście z zapracowania nie miałam kiedy napisać nawet słówka, choć absurdy wokół mnie zdają się mnożyć. Dlatego tylko krótko o… samochodziku. Z okazji 50-lecia Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego, po wielkiej Gali (nie zabrakło oczywiście Leśnych Ludków, czyli osób nie zaproszonych, które weszły na tzw. krzywy ryj)…

O straszna wielka galo!

Dziś w teatrze Capitol koncert i bankiet  z okazji półwiecza Teleweizyjnego Kuriera Warszawskiego. Od rana wszyscy biegali po korytarzu i dopytywali sie jak kto idzie ubrany. Obowiązują stroje wieczorowe, czy dżinsy? Ja przygotowałam suknię. Przed południem wyskoczyłam z redakcji po eleganckie pantofle, ktore w ciągu…

Telewizjo pomóż, czyli co robi okno na świat

Choć newsy to przede wszystkim informacje, zdarza się jednak, że są wśród nich interwencje. Zarówno Telewizyjny Kurier Warszawski jak i w Kurier Mazowiecki podejmują takie tematy. Dla Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego robiłam takich interwencji wiele. Na przykład załatwiałam miejsce w noclegowni (i wpisanie na listę oczekujących…

Wielka odprawa

Dawno nikt mnie tak nie wkurzył jak pani Małgorzata Raczyńska świeżo odwołana dyrektor TVP1. Co zrobiła? Otó wysłała pismo do wszystkich pracowników i współpracowników TVP – w tym do mnie – następującej treści: „Drodzy Państwo, Nieoczekiwanie dla mnie samej, z powodów, których prawdopodobnie nigdy nie…

Kto dzwoni do TVP?

Znajomi często pytają mnie kto dzwoni do telewizji.  Dlatego jakies półtora roku temu chciałam o tym zrobić reportaż. Miał mieć tytuł „Kim jesteś widzu”. Nawet nakręciłam sporo materiału. Niestety. Pozostał tylko na taśmie. W większości te rzeczy nie nadawały się do emisji. Dlaczego? Przeciętny widz…