Wielka odprawa

Spread the love

Dawno nikt mnie tak nie wkurzył jak pani Małgorzata Raczyńska świeżo odwołana dyrektor TVP1. Co zrobiła? Otó wysłała pismo do wszystkich pracowników i współpracowników TVP – w tym do mnie – następującej treści:
„Drodzy Państwo,
Nieoczekiwanie dla mnie samej, z powodów, których prawdopodobnie nigdy nie poznam, zmuszona jestem rozstać się z Państwem. Zanim to zrobię, chciałabym Państwu bardzo podziękować za pracę, ogromne zaangażowanie, talent i kreatywność. To dzięki współpracy z Państwem Program 1, którego głównym zadaniem jest przecież pełnienie misji, stał się niekwestionowanym liderem na rynku. Dzięki Państwa pomocy mam poczucie, że pozostawiam antenę w stanie, który budzi szacunek nawet u konkurencji.
Zawsze będę wspominać ten pracowity czas spędzony z Państwem. A kto wie, może spotkamy się kiedyś przy wspólnej pracy…
Pozdrawiam z całego serca
Małgorzata Raczyńska”

Nigdy nie współpracowałam z tą panią. Od kiedy została dyrektorem TVP1 nie zrobiłam dla tej anteny nic. Pewnie ten list by mi zwisał i powiewał, gdyby nie jeden prosty fakt, na który zresztą zwrócił uwagę jeden z pracowników TVP wysyłając do wiadomości wszystkich odpowiedź o następującej treści: „Bardzo nam wszystkim przykro…

http://wiadomosci.onet.pl/1706134,11,1,1,item.html.” Otóż pani Raczyńska wzamian za rozwiązanie z nią umowy otrzyma od TVP gigantyczną opiewającą na przeszło 430 tysięcy złotych odprawę. Na takie pieniądze ja musiałabym pracować kilka, a może i kilkanascie lat (bez urlopów, świąt i dni wolnych), bo za jeden materiał informacyjny w TVP Warszawa i TVP info dostaję średnio 100 złotych (słownie sto złotych). Średnio można zrobić półtora materiału dziennie, a góra trzy. Nawet jeśli uprę się i będę tyrać codziennie (bez urlopów, świąt i wolnych dni – co i tak robię) i przygotowywać po 3 materiały dziennie (co jest trudne) nigdy nie zarobię takich pieniędzy. Więc niech mi tu kobieta nie jęczy! Za taką odprawę też chętnie odeszłabym z pracy. Niech też nie udaje, że nie wie skąd taka decyzja. Nie tylko korytarze huczą od plotek, ale i prasa nie zostawia na niej suchej nitki.

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...