Niesmak w świecie Melpomeny
Dzwoni przyjaciel do przyjaciela i mówi:– Wiesz co? Nie przychodź do mnie więcej. – A co się stało?– Wczoraj, jak byłeś zginęło sto złotych.– Stary! Chyba nie myślisz, że to ja?– Nie. Nie o to chodzi, bo sto złotych się nawet znalazło, ale wiesz… niesmak…