Ukarana pycha, czyli dziwne koleje losu

Spread the love

Moja pycha też została ukarana, a mnie chciałoby się powiedzieć „Oj losie, losie!” O co chodzi? Dopiero co pisałam, jak to grzecznie sprzątam w redakcji a tu… zostawiam pokój wydania Kuriera Mazowieckiego z rzygami na dywanie. No dobrze. Przesadzam. Rzygi wytarłam. Ale… A może napiszę od początku?

W ubiegłym tygodniu zgłosiła się do mnie drużyna zuchowa z Pragi Pólnoc. Robią sprawność dziennikarza i chcieliby zaprosić mnie do siebie. Zaproponowałam… wizytę u mnie, czyli zwiedzanie redakcji. Ponieważ zuchy są małe (6-7 lat) dlatego ustaliliśmy porę zwiedzania na godzinę 19. Chodziło o to, bym była po emisji programu, a koleżeństwo po stresujących chwilach, czyli w nastroju do pokazywania zuchom ciekawostek. Zwiedziliśmy charakteryzatornię, newsroomy, a także… studio, montaże, pokój z kamerami. Na koniec w newsroomie Kuriera Mazowieckiego obejrzeliśmy materiał naszej ciechanowskiej reporterki Edyty Szewczyk o jaju z Żuromina. Co to za jajo? Ano kurze, ale ważące 175 gramów. (Średnia norma to 65 gramów.) I w newsroomie, tuż przed „jajecznym seansem” jedna zuchenka narzygała na siebie, krzesło kierowniczki produkcji i wykładzinę! Wraz z dwiema druhnami rzuciłyśmy się czyścić, ale… o tej porze na terenie telewizji nie ma sprzątaczek. Miałyśmy jedynie papierowe ręczniki i wodę. zakupiony przeze mnie „Ludwik” jest tu na nic.  Rzygi zebrane, ale… zostały plamy. Musiałam pójść do koleżanki, ktora wydawcą będzie jutro i poprosić, by rano w moim imieniu uprosiła panie sprzątające o umycie wykładziny i fotela. Jutro nie będzie mnie w redakcji. Mam siedzieć w domu i grzecznie pisać dalej LO-terię. A tu taka historia! O zarzygany złośliwy losie! Chyba mój wpis odebrałeś jako pyszenie się. Musiałeś ukarać. Będę teraz miała wyrzuty sumienia, że tak ostro oceniłam Kamila Duyrczoka, a sama zostawiam rzygi w wydaniu. Ale dlaczego karzesz też innych? Przecież jutro próg zarzyganego newsroomu przekroczą bogu ducha winni ludzie z zespołu Kuriera Mazowieckiego. Czym oni zawinili? Co zrobili, by musieli to wdychać? No naprawdę losie twoje koleje są nioeodgadnione.

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...