Ratujmy młodzież, czyli ostatni dzwonek
W listopadzie wydawnictwo Nasza Księgarnia rozwiązało ze mną WSZYSTKIE umowy wydawnicze. Zrobili to bardzo elegancko i nie piszę tego dlatego, że mam do nich pretensje. Nic takiego. Pozostajemy w dobrych stosunkach i ze zrozumieniem przyjęłam ich decyzję i argumentację. Zresztą… będą sprzedawać moje powieści do…