Przerwany łańcuszek, czyli co z tym autyzmem
Od początku istnienia Facebooka pojawiają się na nim łańcuszki. Przybierają różne formy. Na przykład ktoś coś wkleja na swoją tablicę i niejako psychologicznie zmusza do wklejenia na swoją. Albo śle ostrzeżenie, że krąży wirus, choć samo jego ostrzeżenie jest rodzajem nieznośnego wirusa. Albo zamieszcza idiotyczny…