Nie zabierajcie nam Domu, czyli czym jest Dom Literatury

W pierwszej połowie października media obiegła informacja, że 12 września burmistrz Dzielnicy Śródmieście z końcem roku wypowiedział Fundacji Domu Literatury i Domów Pracy Twórczej umowę najmu na Dom Literatury. W piśmie do zarządzającej Domem Literatury burmistrz napisał, że zmuszony odmówić dalszej dzierżawy ww. nieruchomości „z…

Lepiej odchorować, bo nie dla ptaka ptak

Wiem, co to znaczy nie mieć na chleb. Czasem nie mam. Potem mam i potem znów nie mam. Jak to w życiu osoby żyjącej z umów o dzieło i nie posiadającej etatu. I właśnie dlatego, że wiem, do szału doprowadza mnie marnotrawienie jedzenia. W knajpie…

Język za zębami

Od zawsze mam kłopot z trzymaniem języka za zębami. A ponieważ źle jest mówić głośno, co się myśli, (pisać to – jeszcze gorzej), więc mam w życiu to, co mam. Na ulicy niemal zawsze pomagam pytającym o drogę, szukającym czegoś itd. Polecam, co jeszcze zwiedzić. Po prostu taka jestem. Jak coś wiem, to się tym dzielę z innymi. Większość znajomych twierdzi, że to fajne. Ale dla wielu jestem po prostu kretynką, która odzywa się nie pytana. Ja jednak tak właśnie mam od urodzenia. Ostatnio znów odezwałam się nie pytana. Nie wiem, po co. I mam to, co mam.