W Józefosławiu pod Warszawą dzięki fundacji Habitat for Humanitypowstaje już drugi dom dla sześciu rodzin. Wczoraj w imieniu mediów, które zawsze wspierają i nagłaśniają budowy habitatowskie wzięłam udział w uroczystym wmurowaniu jednej z cegieł.
Habitat for Humanity to pozarządowa, dobroczynna organizacja chrześcijańska, której celem jest pomoc niezamożnym rodzinom w zbudowaniu własnego mieszkania.
Organizacja działa w 100 krajach, gdzie zbudowała 200 tysięcy domów, dając tym samym dach nad głową milionowi ludzi. Średnio na świecie co 24 minuty powstaje nowy habitatowski dom! W Polsce do tej pory pomogli 71 rodzinom, kolejne domy są budowane i remontowane.
Habitat for Humanity pomaga rodzinom, które nie mają mieszkania lub mieszkają w warunkach poniżej dopuszczalnych norm przyjętych w danym kraju. Rodzinom, którym zbyt niskie zarobki uniemożliwiają samodzielne rozwiązanie problemu mieszkaniowego. Rodziny muszą jednak posiadać finansową możliwość spłacania kosztu mieszkania w nieoprocentowanych ratach miesięcznych, przez 20 lat. Osoby, które chcą otrzymać pomoc Habitat for Humanity muszą wyrazić gotowość do pomocy w budowaniu swojego mieszkania i mieszkań innych rodzin habitatowskich.
Domy budowane przez Habitat for Humanity powstają dzięki rodzinom, wolontariuszom, darczyńcom, i organizacjom habitatowskim z innych krajów. Każda z rodzin wpłaca 10% wartości mieszkania. Resztę spłaca w nieoprocentowanych ratach. Habitatowskie mieszkania budowane przez ich przyszłych właścicieli, wspólnie z wolontariuszami są proste, tanie i solidne. Pieniądze pochodzące z darowizn i spłat od rodzin tworzą fundusz umożliwiający budowanie następnych domów. W ten sposób raz przekazana złotówka pomaga budować każdy kolejny dom.
A jednak! Choć akcje habitatowskie są tak potrzebne, choć dzięki ich budowom tylu ludzi zyskało dach nad głową ciągle mówi się o nich za mało. Bardzo bym chciała to zmienić.