To woła o pomstę do nieba!

Spread the love

Dwa tygodnie temu byłam na uroczystym otwarciu teatru Górnośląskiego w Bytomiu. Teatru, który wymyślił Marian Makula – piewca kultury Śląska. Na otwarcie zaserwowano nam „Pomstę” wg. Aleksandra Fredry, ale z tekstem Makuli i muzyką Katarzyny Gärtner.

Prosza piknie kawalera  Tinty napusc do filera  #pomsta #teatrgornoslaski #teatr #tyjater

To kolejny po „Wesołej gdowce” i „Zolyty” spektakl Makuli, który miałam przyjemność oglądać. Każdy poprzedni był perełką. Ten również. Awangardowi twórcy polskiego teatru pewnie zarzucaliby mu wtórność i konserwatyzm, bo nie było tu nowoczesnych rozwiązań, a klasyczna scena, kostiumy i scenografia, ale do kultury śląskiej to wszystko niesłychanie pasowało. Ja jak zwykle ubawiłam się przednio historią o sąsiedzkim konflikcie. Zwłaszcza, że jest to coś absolutnie ponadczasowego. W tej chwili kłoci się jedna połowa Polski z drugą połową i jest to konflikt coraz bardziej przypominający spór Cześnika Raptusiewicza z Rejentem Milczkiem o mur graniczny. Makula zresztą skrzętnie to wykorzystał, bo sporo w spektaklu odwołań do obecnej polityki, co czyni przedstawienie jeszcze zabawniejszym.

Żałuję, że nie jestem w stanie zacytować przezabawnych tekstów, ale wynika to z tego, że śląski rozumiem, ale w nim nie godom. I to dlatego nie mogę czytelnikom zaprezentować tego, że po śląsku słynne pisanie listu przez Dyndalskiego, które w oryginalne zaczyna się od słów „bardzo proszę Mocium panie” jest jeszcze śmieszniejsze. Niestety zapamiętałam tylko: „prosza piknie kawalera/tinty napuść do filera” i że „kurwa” pisze się przez o z umlautem. Ale to naprawdę nie oddaje uroku tekstu, którego bohaterowie przez cały spektakl odczuwają „herckloty”, bo w końcu jest to także sztuka o miłości.

Tyjater #pomsta  #teatrgornoslaski  #teatr #tyjater
 

Myślę, że to, że cała Polska nie zobaczyła jeszcze „Pomsty” – woła o pomstę do nieba. Jedźcie ludzie do Bytomia. Zwłaszcza jeśli chcecie popatrzeć na Polskę i Polaków w krzywym zwierciadle fredrowskim i wersji śląskiej. Ślązacy zawsze są weseli. Dlatego na spektaklu Mariana Makuli podwójna dawka śmiechu – gwarantowana.

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...