Jeśli ktoś myśli, że przed spektaklem trema zżera tylko aktorów jest w błędzie. Mnie też zżera. Premiera mojej sztuki „Bubloteka” jest dziś. Jutro spektakl popremierowy. Wszystko w Teatrze Rozrywki w przyjaznym Chorzowie, w którym o nasz żołądek dbają właściciele lokalu „Metamorfoza” przy ul. Katowickiej.
Przez ostatnie dni nie miałam czasu pisać, bo trwały próby, ja zaś nie tylko autor i współproducent, ale z powodu różnych zawirowań, (o których być może kiedyś napiszę), także współreżyser. A dziś ze stresu, stu obaw itp nie spałam od 3 do 6 nad ranem. Bublowata trochę ta trema, jak życie jednego z bohaterów spektaklu. Ale nie zawsze możemy panować nad życiem, a co dopiero nad tremą?
Piszę zaś to wszystko po to, by oznajmić, że bilety na premierę zostały wyprzedane. Zostało zaś kilka biletów na prapremierę na 20 grudnia na g. 18:00. Jeśli więc ktoś z czytelników jest z Chorzowa, Katowic lub okolic – zapraszam w imieniu swoim, Ulubionego, czyli Zacharjasza Muszyńskiego oraz partnerującego mu na scenie Janusza Leśniewskiego.
Szczegóły na stronie projektu: bubloteka.com.pl