Protestuj twórczo

Spread the love

To moje hasło i to od dawna. Nigdy nie lubiłam niszczenia. Nie podoba mi się nie tylko spalenie mostu łazienkowskiego, ale i Reichstagu czy biblioteki Aleksandryjskiej. Nie podoba mi się zwalanie pomników, rwanie bruku itd. Zawsze można to zastąpić nową tablicą, muzeum terroru i tym podobnymi inicjatywami, które pomogą uczyć o przeszłości i jej ciemnych stronach.

Gdy w ubiegłym tygodniu pojechałam do Zakopanego zatrzymałam się w Astorii. To tu w 1996 roku Wisława Szymborska otrzymała wiadomość o przyznaniu jej nagrody Nobla – uznawanego bądź, co bądź za najważniejszą nagrodę literacką. 

W 2014 roku na murze okalającym Astorię odsłonięto tablicę upamiętniającą fakt, że to tu noblistka dowiedziała się o nagrodzie. Od tamtej pory tablica została zniszczona trzy razy. Gdy teraz przyjechałam do Zakopanego – nie było jej na miejscu. Jest w kolejnej naprawie po kolejnym zniszczeniu. Trwa zresztą debata czy powinna wisieć na murze od ulicy czy bezpośrednio na willi. Jedni twierdzą, że tam będzie bezpieczniejsza. Z drugiej strony, gdy zawiśnie na willi nie będzie widoczna z ulicy i przechodnie nie będą się edukować literacko, że Astoria to jest to miejsca, w którym Szymborska bywała.

Wandal rządzi. Wandal króluje. Wandal twierdzi, że ma monopol na sprawiedliwość. Że z tego powodu, że Wisława Szymborska napisała wiersz ku czci Stalina można niszczyć tablicę upamiętniająca fakt, że w tym miejscu dowiedziała się o otrzymaniu nagrody Nobla. A przecież nie otrzymała jej za ten wiersz!

Nie bronię stalinowskich wierszy Szymborskiej, nie bronię jej postaw z lat 50-tych, ale bronię kultury jako takiej. Chciałabym, by była kulturą a nie chamstwem. Chciałabym, by protesty przeciwko takim czy innym postawom politycznym twórców (i nie tylko twórców, ale przede wszystkim ich) miały równie twórczy charakter.

Ktoś ma żal do zmarłej noblistki o tamte wiersze? – Niech zaprotestuje swoimi dobrymi wierszami, w których napiętnuje jej postawę i twórczość. Niech stworzy o tym satyrę, fraszkę, a może powieść lub nawet sztukę o zmiennych kolejach losu i jego, przewrotnościach. Ale niech nie niszczy! Tablica nie została ufundowana z pieniędzy Szymborskiej, a z pieniędzy Fundacji Domu Literatury. Upamiętnia nie stalinowski wiersz noblistki, ale ten jej dorobek, który w swoim czasie uzyskał uznanie w oczach noblowskiego jury. Nie bronię protestować. Ale niech protest też będzie sztuką!

Print Friendly, PDF & Email

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...