Łyse jak kolano…

Spread the love

Uparłam się wczoraj kupić różnokolorowe cebule, by dziś ufarbować jajka przed włożeniem ich do koszyczka ze święconką. Cebule kupiłam – białe, złociste i czerwone, ale… obierki zapomniałam włożyć do garnuszka. I tak… jajka wyszły łyse jak kolano. Kolory szlag trafił. Mam jednak nadzieje, że mimo wszystko święta będą kolorowe. Zarówno dla mnie, jak i dla wszystkich moich czytelników i przyjaciół. Jeszcze raz… 
Wesołych świąt!

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...