Gdy nadchodzi Wielkanoc z reguły znajomych ściskam przy jajku. W Boże Narodzenie przy worku… oczywiście tym z prezentami. A tak na poważnie to w najbardziej absurdalny czas, gdy wszyscy się spieszą, wariują, przedświątecznie kłócą i wyzywają w sklepowych kolejkach:
– Ten pan tu nie stał!
– Ten pan tu stał, a pani mnie pchła!
Gdy w domach przedświateczny rozgardiasz i afery o krzywą lub odrapaną choinkę… ja zupełnie spokojnie składam wszystkim swoim czytelnikom, a także zaglądającym tu przyjaciołom i wrogom najserdeczniejsze życzenia z okazji świat Narodzenia Pańskiego, a w Nowym 2009 roku przede wszystkim szczęścia, bo gdy jego brak to nic nie cieszy.
– Ten pan tu nie stał!
– Ten pan tu stał, a pani mnie pchła!
Gdy w domach przedświateczny rozgardiasz i afery o krzywą lub odrapaną choinkę… ja zupełnie spokojnie składam wszystkim swoim czytelnikom, a także zaglądającym tu przyjaciołom i wrogom najserdeczniejsze życzenia z okazji świat Narodzenia Pańskiego, a w Nowym 2009 roku przede wszystkim szczęścia, bo gdy jego brak to nic nie cieszy.
PS.
Przy okazji przypominam, że wielkimi krokami zbliża się XVII finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy i ja jak co roku wystawiłam na aukcję swoje książki i chętnych zapraszam do licytacji.
Przy okazji przypominam, że wielkimi krokami zbliża się XVII finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy i ja jak co roku wystawiłam na aukcję swoje książki i chętnych zapraszam do licytacji.
Mogę książki wysłać zagranicę. Koszty przesyłki pokrywam ja. Licytujący płaci więc tylkowylicytowaną kwotę i to na konto WOŚP. Oczywiście temu, który wygralicytację podpiszę książki tak, jak sobie tego zażyczy. Będzie mi miłojeśli czytelnicy tego bloga przekażą informację o aukcjach dalej.
W tym roku całkowity dochód ze sprzedaży wystawionych na aukcje przedmiotów przeznaczony jest na wczesne wykrywanie nowotworów u dzieci. Myślę, że problem jest bliski każdemu z nas, a nie tylko tym, którzy czytali książkę „Oskar i pani Róża”.
