Guzy łobuzy i rany orangutany, czyli znów przed podróżą

Jeśli jeszcze ktoś ma wątpliwości, że pewne rzeczy przydarzają się tylko mnie to dziś krótkie słowo o guzach i ranach… Otóż… Dziś mam na głowie trzy. Pierwszy nabiłam sobie przedwczoraj w nocy, bo po ciemku wstawałam do toalety i się zachwiałam – tak więc norma….

Co znaczy znany, czyli cmentarna migawka

Pojechałam wczoraj z kamerą na kilka warszawskich cmentarzy. Robiłam temat o znanych ludziach leżących na innych nekropoliach niż cmentarze katolickie. No i tak trafiłam na cmentarzu prawosławnym do Sokratesa Starynkiewicza, na ewangelicko-reformowanym m.in. do Anny German i Stefana Żeromskiego, a na ewangelicko-augsburskim m.in. do Jacka…