Tatuś pierdoła i literatura drugiej kategorii, czyli kocham Włóczykija
Książka darowana przez autora nie jest szanowana. To zdanie usłyszałam gdzieś przypadkiem i wzięłam sobie mocno do serca. Bynajmniej nie dlatego, że biorę sobie do serca wszystko, co gdzieś usłyszę, ale dlatego, że doświadczenie pisarskie pokazało mi, że… to prawda. Zaledwie znikomy procent znajomych, którzy dostali…