Ukryta prawda o ogłupianiu społeczeństwa

Czas choroby to dobry moment na zatrzymanie się. Zmogło mnie. Zatrucie pokarmowe albo „rotawirus”. Jednym słowem jakaś koszmarna „jelitówka”. Nieważne zresztą. W każdym razie wylądowałam z potworną temperaturą w łóżku, odwodniona i słaba. Siły nie miałam ani na to by trzymać książkę, tablet, komórkę ani…