Pozdrawiam z PRL
To będzie wyjątkowo krótki tekst okraszony wieloma fotografiami. Otóż przeniosłam się w czasie. Pojechaliśmy z Ulubionym do Chorzowa na Obserwatorium Artystyczne Entrée, którego Ulubiony ze swoim monodramem jest finalistą. Było cudownie. Zarówno w czasie przygotowań do występu, jak i samego występu etc. Poza tym… nocowaliśmy…