Pieprzony monopol EMPIKu!
To jest to co jest przekleństwem wielu pisarzy. W tym moim. EMPIK eksponuje tylko te książki, za których ekspozycję wydawca zapłaci powyżej 10 tysięcy złotych. Nikt nie zastanawia się czy to moralne, że za odpowiednią kwotą w EMPIKu pojawi sie książka, którą będzie się nazywać bestsellerem…