Nie męczcie policji przestępcami…

Dokładnie 1 lipca po 22:30 zadzwonił mój telefon stacjonarny. Nie chciało mi się odbierać, bo wszyscy znają przecież moją komórkę, której numer jest nawet podany w sieci. (Choć nie można nań zadzwonić z telefonu zastrzeżonego.) Tym razem telefon stacjonarny dzwonił uparcie, bo zarówno długo, jak…