Znacie? To posłuchajcie. A to Polska właśnie…
Zmęczona ostatnim tygodniem i spaniem po cztery godziny na dobę postanowiłam zresetować umysł. Padło na „Samych swoich”. Mimo upływu lat coś jest magicznego w tym filmie. I w dialogach. A to Polska właśnie! I nie będę pisać kto to wszystko mówi, tylko jak Pan Jowialski…