Na uwięzi

Jestem więźniem nowoczesnej technologii. Zapewne wielu z nas tak ma. Ja jednak przez tę właśnie technologię zostałam dziś przykuta do biurka. Wszystko zaczęło się kilka dni temu, kiedy zepsuła się bateria w laptopie. Nie dała się już naładować. Zapewne dlatego, że ma już ponad rok…