30 dekagramów mielonki

Z żebractwem spotykam się często. Właściwie codziennie. Na wielkich skrzyżowaniach wylotówek grasują członkowie “gangu kuternogi”. Tak ich nazywam, bo to spore grupki inwalidów rozwożone przez specjalne samochody na te skrzyżowania. Widziałam jak ich kiedyś zbierano z powrotem. Sąteż cyganki, “supermatki” z dziećmi na wózkach, chorzy…