Słomiany zapał, czyli bez pracy nie ma kołaczy
Każdy z nas słyszał o słomianym zapale. Każdemu on się przytrafia. Ja z tym walczę. Gdy postanowię, że coś zrobię – staram się to zrealizować. Pół roku temu wymyśliłam, że nakręcę krótki „film fabularny” (specjalnie pisze fabularny, choć to nawet nie etiuda a 4 minuty…