Rozliczenie obietnic i nie tylko, czyli Wesołych Świąt
Przez ostatni rok czytelnikom kilka razy obiecałam, że do jakichś tematów wrócę. Czasem nie obiecywałam, ale może ich ciekawi ciąg dalszy tego, o czym w swoim czasie psiałam. Tak więc zapraszam na przegląd, bo czas na podsumowanie. 1. W styczniu opisywałam sprawę ewentualnego pozwu przeciwko…