Jak to z hymnem bywa, czyli może kawały też kształcą?
O mały włos, a zeszłabym wczoraj na zawał. Wszystko przez zebranie w liceum mojego syna. Otóż podczas zebrania dowiedziałam się, że w klasie liczącej 32 osoby tylko 5 zna „Mazurka Dąbrowskiego”. Niby syn był w harcerstwie, niby uczył się w podstawówce, niby dom nasz patriotyczny,…