Tag: TVP
Czym jest wolność?

„Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka” – powiedział Alexis de Tocqueville (1805-1859) – francuski myśliciel polityczny, socjolog i polityk. Jest autor dwutomowego dzieła „O demokracji w Ameryce”, które uchodzi za najbardziej przenikliwą analizę demokratycznego społeczeństwa politycznego. Jak kiedyś gdzieś wyczytałam,…
Mobbing jest w nas!

Od kilku dni czytam o mobbingu w szkołach aktorskich. Opisują byłe studentki, ale i byli studenci. Nie jest bowiem tak, że gnębione są tylko dziewczyny albo tylko chłopcy. Wpisy absolwentów są straszne. Opisywana jest przemoc słowna, a nawet fizyczna. Opisywane jest poniżanie, wyzwiska, gnębienie. A…
Lekcje z TVP, czyli dlaczego mam depresję
Poziom za dwa miliardy
Jak powstaje fakenews

Dziś media obiegła informacja o śmierci Adama Słodowego. Zareagowałam dopiero po godzinie, gdy co chwilę wyskakiwało mi w rogu okna komputera powiadomienie, że kolejny portal informuje o śmierci „polskiego MacGyvera”. Słodowy kształtował moje pokolenie. Oglądaliśmy go wszyscy. Wszyscy też kupowaliśmy jego książkę i pożyczaliśmy ją…
To już jest upadek, czyli słówko o TVP

Gdy pracowałam jeszcze w TVP pracodawcy interesowali się tym, co robimy poza stacją. Dbali, by nie było zachowań niegodnych dziennikarza telewizji publicznej. Nie wolno nam było wielu rzeczy. Na przykład brać udziału w reklamach bez zgody dyrekcji. Pamiętam, że jedna koleżanka dostała zgodę na reklamę…
60 lat minęło i… wystarczy!
Albo zły serial albo mnie źle uczono

Przez ostatni tydzień “bawiłam” w sanatorium w Busku Zdroju. Tam obejrzałam dwa odcinki serialu “Korona królów” i załamałam się. Scenariuszowo jest to bardzo słabe. Jak drugi odcinek zaczął się od streszczenia tego co stało się pomiędzy końcem pierwszego odcinka (czyli opowiedzeniem nienakręconych scen) to po prostu…
Dysproporcja, czyli słówko o zarobkach w TVP
Wczoraj przeczytałam na Twitterze o zarobkach byłych kolegów z TVP, a konkretnie z „Wiadomości”. Miesięcznie podobno 30-40 tys. Był to tweet jakiegoś dziennikarza z Dziennika Gazety Prawnej, której artykuł przeczytałam dziś z (nie ukrywam) wypiekami na twarzy. Jeszcze wczoraj pod wpływem informacji o 30-40 tysiącach…