Żydówka honoris causa

Dziś 70-ta rocznica Powstania w Getcie, a ja, jako tzw. „Żyd honoris causa”, tkwię na reporterskim posterunku. To nie pierwszy taki mój dzień, kiedy zajmuję się sprawami Żydów. I nie pierwszy raz, kiedy przez głowę przelatują mi tysiące myśli. 8 marca pojechałam na zdjęcia z…

Mur, czyli smutne twarze dzieci Honeckera

W Berlinie byłam tylko raz. Dwadzieścia lat temu pojechałam z przyjaciółmi ze studiów do Dahlem Muzeum na wielką wystawę Rembrandta. Wtedy w muzeum spędziliśmy cały dzień, a przez miasto przebiegliśmy jak burza. W drodze powrotnej zostałam okradziona. Straciłam między innymi pożyczony aparat fotograficzny. Mam więc…

Z powodu worka mąki

Wczoraj był narodowy dzień pamięci o żołnierzach wyklętych. Kim byli? Mogłabym walnąć wykład albo odesłać do encyklopedii, ale nie to jest moim celem. Nie chce mi się też pisać o tym, jak pojechałam z kamerą na uroczystości na terenie dzielnicy Białołęka i siła wydobywałam wiedzę…

Czy wiemy dokąd zmierzamy?

Jest taki kawał o trójce kombatantów, którzy rozmawiają jaką kto ma sklerozą. Pierwszy mówi: – Mam taką sklerozę, że wiem, że brałem udział w jakiejś wojnie, ale nie pamiętam, czy to była pierwsza czy druga światowa. Drugi mówi: – Ja to mam taką sklerozę, że…

Jak to z hymnem bywa, czyli może kawały też kształcą?

O mały włos, a zeszłabym wczoraj na zawał. Wszystko przez zebranie w liceum mojego syna. Otóż podczas zebrania dowiedziałam się, że w klasie liczącej 32 osoby tylko 5 zna „Mazurka Dąbrowskiego”. Niby syn był w harcerstwie, niby uczył się w podstawówce, niby dom nasz patriotyczny,…

W niewoli rzeczy

Przedmiotów, do których jestem przywiązana jest masa. Nie chodzi o ich wartość finansową, bo nawet nie jest mi znana. Chodzi o emocjonalną. Gdybym miała je wymieniać lista byłaby długa, a ten wpis znudziłby nawet mnie. Ograniczę się więc do kilku. Przede wszystkim Miamol Pacan –…

Wszystko przemija

Czas płynie – pomyślałam ostatnio, gdy moje życie znów splotło się z Powązkami. Piszę „znów”, bo przez 30 lat mieszkałam o przysłowiowy „rzut beretem” od obu cmentarzy i osiedla położonego w kwadracie ulic Powązkowska, Elbląska, Broniewskiego i… pozostałości rzeczki Rudawka. Kilka dni temu pojechałam na…

A mnie się zdaje, że to było wczoraj

Tak pomyślałam, gdy dziś zobaczyłam stare telefony, radia czy pożółkłe kartki wyrwane z zeszytu, a wszystko rodem z PRL. Nie tęsknię za nim, ale… to część historii. Również mojej. Pojechałam dziś z kamerą na grę miejską „Czarny czwartek” inspirowaną wydarzeniami Grudnia 1970 na wybrzeżu i…

Co jest ważne? Czyli dokąd zmierza świat?

Wielokrotnie zastanawiam się, co dla nas jest ważne. Pisałam ostatnio o tym, jak na Powązkach Wojskowych tłumy oblegały kwaterę smoleńską, jako tę, w której spoczywają NAJLEPSI, KTÓRZY POLEGLI ZA OJCZYZNĘ, a pustki świecą w kwaterze żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej. Retorycznie pytałam, czy ci nie…

Uczta kinomana, czyli może się dowiemy

Wczoraj wystartował 8 festiwal filmu niemego. Na otwarcie widzów czekała uczta kinomana w patriotycznym sosie, choć obejrzeliśmy dwa filmy w takiej formie, w jakiej się zachowały, czyli w… połowie. Ponieważ jednak nie była to ani pierwsza ani druga połowa, ale porwana całość, więc można było…